Swego czasu miałam okazję pracować w szklarni w Holandii. Firma, w której pracowałam specjalizowała się w uprawie m.in. Solanum rantonnetii. Jako, że była ze mnie poczciwa pracownica dostałam na odchodne owe kwiaty a raczej drzewka i tak oto stałam się szczęśliwą posiadaczką szafirowej burzy.
Charakterystykę tych roślin nie trudno znaleźć w internecie, mimo tego dodam swoje 3 grosze.
Wygląd – bardzo ładny :)
Pokrój – może być krzaczasty lub w formie drzewka
Kwiaty – fioletowe z żółtym środkiem
Kwitnienie – od wiosny do jesieni, moje kwitną praktycznie od momentu, gdy wyniosę je z piwnicy (początkowo do domu) i zacznę regularnie podlewać do chwili, gdy je z powrotem tam chowam i zaczynam ograniczać podlewanie
Rozmnażanie –obcinając pędy boczne przy okazji mam gotowe sadzonki. Sadzonki długości około 6-7 cm mają usunięte niższe liście. Następnie zanurzam w preparacie do ukorzeniania i wkładam do otworu w ziemi, potem wystarczy podlać i założyć worek, słoik etc. – sadzonki potrzebują dużej wilgotności powietrza. Codziennie należy na chwilę odkryć roślinkę, ale nie za długo, bo zwiędnie. Doniczkę ustawiam na oknie od strony północnej. Ukorzenianie trwa około 4-6 tygodni
Uprawa
Stanowisko – słoneczne, widoczne dla sąsiadów ;)
Wymagania wodne – w okresie kwitnienia bardzo duże, należy codziennie podlewać. Zimą należy ograniczyć ilość wody. Podlewać tak, aby nie było za mokro, bo to sprzyja rozwojowi chorób grzybowych, ale też nie zasuszyć (co niestety mi się zdarzyło)
Wymagania pokarmowe – bardzo duże. Chcąc mieć pięknie kwitnący okaz należy co 3 dzień podlewać nawozem wieloskładnikowym, ja w tym roku zastosowałam nawóz o przedłużonym działaniu, który dawkuje się raz na 6 miesięcy
Przycinanie –wykonuję przez cały okres kwitnienia formując koronę. Przycięty pęd boczny rozkrzewia się, a co za tym idzie zawiązuje się więcej kwiatów. Dodatkowo po każdym przezimowaniu przycinam solidnie koronę. Skracam pędy nie używając narzędzi a używając paznokci. Czynię tak, gdyż mając kilka roślin i stosując te same narzędzia istnieje ryzyko przenoszenia chorób
Mrozoodporność – psianka wytrzymuje temp. do –3 ̊C, czyli w naszym kraju nie ma szans na przezimowanie na zewnątrz. Swoje rośliny zimą przechowuję w widnej piwnicy, gdzie temp. powietrza nie przekracza +7 ̊C
W tym roku moja szafirowa burza narazie ma więcej liści niż kwiatów, ale mam nadzieję że to się zmieni !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz